Zmory i Motory
Popołudnie spędziłem w dworku Emila Zegadłowicza w Gorzeniu koło Wadowic. Moim przewodnikiem była wnuczka Emila Zegadłowicza Ewa Wegenke. Cudowny rozmówca! Bardzo się cieszę, że ta taśma się zachowała!
Przypadek speleologiczny
Nie wiem, jak dziś zareagowałyby służby państwa, gdyby wysłuchały tego reportażu. 20 lat temu, na szczęście, obyło się bez konsekwencji.